Masz kredyt frankowy i boisz się iść do sądu? Sprawdź, jak wygląda sprawa frankowa.

Właściciele kredytów we frankach doskonale wiedzą, że żeby uwolnić się od wysokich rat, konieczne jest skierowanie sprawy do sądu. Jednak mimo że szanse na wygranie sprawy frankowej są bardzo duże, kredytobiorcy często odwlekają tę decyzję. Dlaczego? Rozprawa sądowa i perspektywa wizyty w sądzie jest dla nich bardzo stresująca. Warto jednak mieć świadomość, że nie ma powodu do obaw. Jeśli korzystasz z pomocy doświadczonej kancelarii frankowej, Twój udział w sprawie zostanie ograniczony do minimum. W takim razie jak dokładnie wygląda sprawa frankowa w sądzie? Odpowiedzi znajdziesz w tym artykule
Krok 1.: Sporządzenie i złożenie pozwu przeciwko bankowi
Całą procedurę unieważnienia umowy kredytu we frankach szwajcarskich rozpoczyna wniesienie pozwu. To właśnie w nim wskazujesz, czego się domagasz, na jakiej podstawie i wskazujesz argumenty, które to potwierdzą. Musisz też określić tzw. wartość przedmiotu sporu (kwotę, której domagasz się od banku), ustalić sąd właściwy do rozpatrzenia Twojej sprawy i zadbać o spełnienie innych wymogów formalnych dotyczących pozwu.
Zwykle w pozwie wskazuje się 2 roszczenia – o ustalenie nieważności umowy frankowej oraz o zapłatę kwot, które bank uzyskał od Ciebie na podstawie unieważnianej umowy kredytu CHF.
Brzmi skomplikowanie, ale przygotowanie pozwu nie będzie Twoim zadaniem. Jeśli korzystasz z pomocy kancelarii frankowej, to ona zajmie się wszystkimi czynnościami, które się z tym wiążą:
- przeanalizuje Twoją umowę frankową i sprawdzi, czy zawiera niedozwolone postanowienia pozwalające unieważnić umowę,
- zadba o zgromadzenie wszystkich dokumentów, takich jak umowa kredytowa, harmonogramy spłat, korespondencja z bankiem itd.
- upewni się, że pismo spełnia wszystkie wymogi narzucane przez przepisy,
- złoży pismo w odpowiednim sądzie i zadba o uregulowanie wszystkich opłat, bez których Twój pozew nawet nie zostałby rozpatrzony (opłata od pozwu i od pełnomocnictwa, ewentualnie zaliczka na powołanie biegłego).
Jeśli decydujesz się na skierowanie sprawy do sądu, koniecznie skorzystaj z profesjonalnej pomocy. Pozew ma ogromny wpływ na wynik sprawy, dlatego ważne jest, by przygotowała go doświadczona kancelaria.
Po złożeniu pozwu sąd sprawdza, czy spełnia on wszystkie wymogi. Jeśli tak – wszczyna postępowanie i nadaje sygnaturę sprawy. Wysyła również odpis pozwu do banku i wyznacza termin rozprawy.
Wniosek o zabezpieczenie roszczenia – możliwość zawieszenia rat na czas trwania procesu frankowego
Jeśli w momencie wnoszenia pozwu nadal część kredytu pozostała do spłaty, możesz złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia na czas postępowania. A mówiąc prościej – masz prawo wnioskować o zwolnienie z obowiązku spłacania kolejnych rat w czasie toczącego się postępowania.
Dzięki temu już na początku uruchomienia Twojej sprawy odczujesz poprawę swojej sytuacji finansowej – nie będziesz płacić dalszych rat. W ten sposób ułatwisz sobie także dalsze procedury. Bez wstrzymania rat kredytu frankowego konieczne byłoby bowiem tzw. rozszerzanie powództwa o spłaty rat kredytu od momentu wniesienia pozwu do wydania prawomocnego wyroku.
Krok 2.: Odpowiedź banku na pozew
Po otrzymaniu pozwu bank będzie mieć konkretny czas, by odnieść się do argumentów przedstawionych przez reprezentującą Cię kancelarię. Zwykle przygotuje obszerne pismo, w którym spróbuje wykazywać, że umowa kredytowa wcale nie jest nieważna, a tym samym powinna dalej obowiązywać. Oczywiście te twierdzenia zwykle zupełnie rozmijają się z rzeczywistością.
Czasami też po otrzymaniu pozwu może pojawić się propozycja zawarcia ugody frankowej. Zwykle oznacza ona jednak dla Ciebie znacznie mniej korzyści niż wygrana w sądzie.
Oczywiście jeśli stresuje Cię perspektywa sprawy sądowej, takie rozwiązanie może wydawać się bardzo atrakcyjne. Pod kątem finansowym zdecydowanie jednak takie nie jest.
Kwestii ugód można by było zresztą poświęcić cały osobny artykuł. To, co powinno być dla Ciebie najważniejsze na tym etapie, to żeby przed zawarciem jakiegokolwiek porozumienia z bankiem zawsze skonsultować się w tej sprawie z kancelarią specjalizującą się w sprawach frankowych. Wyjaśni Ci ona, co dokładnie oznacza zawarcie takiej ugody i jak przełoży się to na Twoją sytuację finansową w porównaniu do wygranej w sądzie.
Krok 3. Rozprawa frankowa przed sądem I instancji
Na początku rozprawy sąd zapoznaje się z aktualnym stanowiskiem stron. Zwykle na tym etapie zarówno Twój pełnomocnik, jak i radca prawny reprezentujący bank wskaże, że stanowisko pozostaje takie jak dotychczas. W dalszej kolejności sąd rozpatrzy ewentualne wnioski formalne i przejdzie do przeprowadzenia postępowania dowodowego.
Przesłuchanie świadków w sprawie unieważnienia umowy kredytu frankowego
Na postępowanie dowodowe w sprawie frankowej może składać się m.in. przesłuchanie świadków. Najczęściej są to pracownicy banku, którzy rozmawiali z Tobą przy zawarciu umowy kredytu. Na podstawie ich zeznań sąd będzie chciał ustalić okoliczności całej sprawy.
Ponieważ kredyty frankowe zawierane były na początku lat dwutysięcznych, zwykle świadkowie nie pamiętają nawet kredytobiorcy występującego w sprawie. Pytania zwykle więc odnoszą się do ogólnych procedur obowiązujących w danym banku przy podpisywaniu tego typu umów.
Biegły sądowy – coraz rzadszy element w sprawach frankowych przeciwko bankowi
W niektórych sprawach sąd może powołać biegłego sądowego, który przeprowadzi analizę finansową Twojej umowy i wskaże ewentualne skutki jej unieważnienia. W praktyce jednak sądy coraz rzadziej sięgają po ten środek dowodowy i nie uznają, że jest on potrzebny do rozstrzygnięcia sprawy. To oznacza z kolei brak konieczności zapłaty zaliczki na przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w danej sprawie. Powoduje również, że postępowanie sądowe trwa krócej.
Przesłuchanie frankowicza – jedyny moment, kiedy Twoja obecność jest konieczna
Sąd musi również przesłuchać właściciela kredytu frankowego, żeby ustalić okoliczności zawarcia umowy. Będzie chciał określić m.in., czy jesteś osobą mającą status konsumenta i czy pracownik banku indywidualnie ustalał z Tobą postanowienia umowy oraz informował Cię o ryzyku.
Na samym początku sąd poprosi Cię jednak o podanie podstawowych danych. Dopiero wtedy zacznie zadawać pytania dotyczące zawarcia umowy. W dalszej kolejności pytania zadaje Twój pełnomocnik, a na końcu – pełnomocnik banku reprezentujący go na rozprawie frankowej.
Perspektywa przesłuchania przed sądem może wydawać się bardzo stresującym przeżyciem. W praktyce jednak przed pierwszą rozprawą prawnicy z reprezentującej Cię kancelarii wyjaśnią, jak wygląda proces frankowy. Przede wszystkim wytłumaczą, czego możesz się spodziewać i jakie pytania prawdopodobnie padną w toku sprawy.
Nie musisz zresztą znać żadnych przepisów ani formułować skomplikowanych odpowiedzi. Wystarczy, że powiesz prawdę o okolicznościach zawarcia umowy, jej warunkach i Twoich doświadczeniach z bankiem.
Krok 4.: ogłoszenie wyroku w sprawie
Po przeprowadzeniu postępowania sąd wydaje wyrok. Jeśli jest on korzystny i nikt się od niego nie odwoła – staje się on prawomocny, a sprawa na tym się kończy. W wielu przypadkach bank decyduje się jednak na wniesienie apelacji w sprawie frankowej i wtedy to przed sądem apelacyjnym (sądem drugiej instancji) dalej toczy się sprawa.
Na tym etapie Twoje osobiste zaangażowanie nie jest jednak konieczne. Podczas postępowania apelacyjnego sąd zwykle nie przesłuchuje świadków ani stron. Reprezentująca Cię kancelaria zajmie się więc przygotowaniem odpowiedzi na apelację i to ona będzie brać udział w rozprawie w Twoim imieniu.
Proces sądowy w II instancji w sprawie CHF
Postępowanie przed sądem apelacyjnym jest krótsze i zwykle kończy się wyrokiem podtrzymującym wyrok sądu I instancji. W rezultacie dochodzi do unieważnienia Twojej umowy, a bank musi zwrócić Ci wszystkie opłacone do tej pory raty oraz ewentualne odsetki za opóźnienie. Unieważnienie kredytu frankowego oznacza także, że możesz wykreślić hipotekę z księgi wieczystej i Twój dom czy mieszkanie będzie od tej pory wolne od obciążeń.
Nie musisz działać na własną rękę. Analiza umowy, przygotowanie do rozprawy, dopełnienia formalności, apelacja – w tym wszystkim pomoże Ci kancelaria frankowa
Choć na pierwszy rzut oka postępowanie sądowe w sprawie frankowej może wydawać się skomplikowane i stresujące, warto wiedzieć, że większość formalności i obowiązków spoczywa na kancelarii prowadzącej Twoją sprawę. To pełnomocnik przygotowuje pozew, pisma procesowe, analizuje odpowiedzi banku i reaguje na każde pismo z sądu. Dba też o strategię procesową i reprezentuje Cię podczas rozpraw.
Zanim stawisz się w sądzie w sprawie przesłuchania w charakterze strony, prawnik wyjaśni Ci też, czego się spodziewać i jak odpowiadać na pytania. Co więcej, dzięki dostępowi do Portalu Informacyjnego Sądu Ty i reprezentujący Cię prawnicy będą mieć zdalny dostęp do najważniejszych informacji mających znaczenie dla sprawy.
Dobrze prowadzona sprawa frankowa nie musi więc oznaczać stresu i niepewności. Szczególnie jeśli powierzysz ją doświadczonej kancelarii frankowej, która przeprowadzi Cię przez cały ten proces aż do prawomocnego wyroku.