Bank zaproponował mi ugodę, co mam robić?
W ostatnich miesiącach nasiliła się ofensywa banków dotycząca propozycji ugodowych przygotowanych dla kredytobiorców.
Ofensywa została poprzedzona kampanią prowadzoną przez Związek Banków Polskich czyli organizację finansowaną przez same banki. Ta w internecie oraz spotach telewizyjnych zachęca do podpisania do korzystnej i sprawiedliwej ugody pozwalającej oszczędzić czas oraz pieniądze przeznaczone na długotrwały proces sądowy. Same spoty stawiały w negatywnym świetle kredytobiorców dochodzących swoich praw na drodze sądowej, ukazując ich jako chciwych i wyrachowanych.
Zmiana w podejściu co do polubownego dojścia do porozumienia jest ciekawa o tyle, że banki przez lata lekceważyły kredytobiorców oraz pełnomocników działających w ich imieniu, którzy występowali z propozycjami polubownego rozwiązania problemu.
Nasilone działania zostały skierowane głównie do kredytobiorców, którzy nie wstąpili jeszcze na drogę sądową oraz tych, którzy do niedawna nie mieli świadomości, że ich umowa może zawierać zapisy niedozwolone, powodując niemałe zamieszanie oraz skłaniając część kredytobiorców do podpisania niekorzystnych ugód.
Czy to oznacza że każda propozycja ugodowa jest niekorzystna?
Nie, sami reprezentowaliśmy naszych Klientów w mediacjach z bankiem, które skutkowały podpisaniem ugody na korzystnych warunkach, natomiast zdecydowana większość takich rozmów miała już miejsce po wstąpieniu na drogę sądową i następowała po dokładnej analizie korzyści ekonomicznych oraz indywidualnej sytuacji Klienta.
Co jeżeli otrzymałem propozycję ugodową, a nie mam jeszcze pełnomocnika?
Zgłoś się do Nas, przeanalizujemy Twoją umowę kredytową wraz z propozycją ugodową oraz przedstawimy korzyści dla każdego z rozwiązań – wtedy sam zdecydujesz jaką drogę dochodzenia swoich praw chcesz wybrać.